Tydzień temu omówiliśmy USBRip, czyli kolejne narzędzie do obrony przed USB Rubber Ducky dla systemu Linux. Co jednak w przypadku Windows? Czy możliwości obrony kończą się na przedstawionym we wrześniu DuckHunterze?
Bash Bunny to jedna z najbardziej zaawansowanych, dostępnych na rynku cywilnym, platform USB do automatyzacji ataków i eksfiltracji danych. Łączy w sobie zalety USB Rubber Ducky z wbudowanym interfejsem sieciowym i dyskiem SSD.
Nasze starania zaczynają być dostrzegane. Pomimo bardzo niedługiego stażu, zaczęliśmy być na językach osób z branży. Oto przykładowy zrzut ze strony lolifox ce ce – z tej okazji publikujemy mini-wywiad z redaktorem naczelnym, Tomaszem Klimem.
Zamknij oczy i wyobraź sobie klawiaturę do komputera. Widzisz przede wszystkim klawisze. Ale czy klawiatura musi mieć klawisze? Albo inaczej: czy każde urządzenie USB twierdzące że jest klawiaturą, naprawdę musi nią być? No właśnie, poznaj USB Rubber Ducky.
Chcesz skopiować najważniejsze dane z czyjegoś komputera w czasie poniżej minuty? Nie możesz sobie pozwolić na ryzyko wykrycia? Sherlock jest narzędziem właśnie dla Ciebie.
Raptor jest rozwiązaniem do szybkiego kopiowania danych z wyłączonego lub zablokowanego komputera w sytuacji, gdy nie możesz po prostu uruchomić Windows: nie znasz hasła, albo po zalogowaniu istnieje ryzyko detekcji przez system klasy SIEM.
Sherlock został oparty na prostym zamyśle: że niektóre dane na komputerze są bardziej cenne od innych – zarówno dla właściciela, jak i dla osoby, która chce wejść w ich posiadanie. I że jest możliwe stworzenie relatywnie prostego mechanizmu, który wydajnie posortuje całą zawartość komputera wg wartości danych.