Szyfrowanie jest w obecnych czasach koniecznością. Żyjemy w czasach, gdzie informacja jest w cenie niejednokrotnie większej niż złoto. Dane są więc najcenniejszym materiałem jaki gromadzimy na dyskach twardych naszych komputerów.
Od wielu lat na rynku dostępne są pen drive’y (a obecnie również dyski zewnętrzne SSD) ze wsparciem dla szyfrowania sprzętowego. Niewątpliwie sprzęt taki jest wygodniejszy dla laika, niż nauka obsługi VeraCrypt, LUKS czy BitLockera. Warto więc się zastanowić, czyje bezpieczeństwo taka opcja może poprawić, a czyje (i kiedy) raczej pogorszyć.
W pewnych zastosowaniach, najbardziej krytycznym „parametrem” funkcjonalnym pen drive’a lub dysku zewnętrznego jest możliwość szybkiego, fizycznego odłączenia go od komputera, nawet będąc w bliskiej asyście wrogich osób, czy wręcz mając już założone kajdanki.
Ze względu na olbrzymie zainteresowanie, jakim cieszy się nasz poprzedni artykuł, zdecydowaliśmy się pozmieniać plany na kolejne artykuły i już dzisiaj dać Wam kolejną garść porad, jak bronić swej prywatności. W dzisiejszym odcinku opiszemy, w jaki sposób osoby działające przeciwko Tobie mogą dobrać się do Twojego komputera, oraz jak się przed takimi sytuacjami skutecznie zabezpieczyć.
Są tacy klienci, dla których optymalizacja wydajnościowa jest drugorzędna, natomiast aspektem absolutnie krytycznym i priorytetowym jest poufność danych. Poufność idąca o wiele dalej, niż są w stanie zapewnić standardy takie jak choćby PCI DSS stosowany przez instytucje finansowe. Poufność, której naruszenie może się zakończyć zapłatą potężnych kar finansowych, pobytem w więzieniu, a nawet kalectwem lub śmiercią.