Nasz piątkowy artykuł o przyczynach ataków na Wojtunika, Budkę i innych polityków, okazał się mieć większy zasięg i wydźwięk od wielu wcześniejszych artykułów razem wziętych. W efekcie nasz redaktor naczelny również stał się obiektem ataków. Jednak było warto, teraz bowiem mamy pewność, że służby zatrzymały niewłaściwego człowieka.
Tydzień temu niemal wszystkie media rozpisywały się o zatrzymaniu Krzysztofa J., który miał rzekomo brać udział w atakach spoofingowych na polityków. Dziennikarze prześcigali się w opisywaniu jego konkretnej roli, nikt jednak ani słowem nie zająknął się o głębszych, strukturalnych przyczynach tego zjawiska.