W tym artykule chcielibyśmy przedstawić ciekawy projekt o nazwie Python-Backdoor – nazwa ta dość wyczerpująco oddaje jego cel i możliwości, a samo narzędzie pozwala zrozumieć, jak w prosty sposób dobierać się do różnych zasobów z poziomu języka Python.
W czwartej części cyklu rozwiniemy temat zaczęty w częściach pierwszej i trzeciej, czyli ukrywanie swoich aktywności do czasu zakończenia działań – a więc do momentu, gdy program ukończy szyfrowanie wszystkich możliwych danych i będzie gotów zaprezentować użytkownikowi stosowny komunikat.
W trzeciej części cyklu zastanowimy się, jak odnajdywać wszystkie możliwe do zaszyfrowania dane bez niepotrzebnego zwracania uwagi użytkownika, oraz jak skutecznie maksymalizować jego straty, nawet działając na bardzo powolnym komputerze.
Od wielu lat na rynku dostępne są pen drive’y (a obecnie również dyski zewnętrzne SSD) ze wsparciem dla szyfrowania sprzętowego. Niewątpliwie sprzęt taki jest wygodniejszy dla laika, niż nauka obsługi VeraCrypt, LUKS czy BitLockera. Warto więc się zastanowić, czyje bezpieczeństwo taka opcja może poprawić, a czyje (i kiedy) raczej pogorszyć.
Chcesz skopiować najważniejsze dane z czyjegoś komputera w czasie poniżej minuty? Nie możesz sobie pozwolić na ryzyko wykrycia? Sherlock jest narzędziem właśnie dla Ciebie.
Funkcjonariusz (wcześniej Raptor) jest rozwiązaniem do szybkiego kopiowania danych z wyłączonego lub zablokowanego komputera w sytuacji, gdy nie możesz po prostu uruchomić Windows, np. nie znasz hasła, albo istnieje ryzyko detekcji przez system SIEM.
Sherlock został oparty na prostym zamyśle: że niektóre dane na komputerze są bardziej cenne od innych – zarówno dla właściciela, jak i dla osoby, która chce wejść w ich posiadanie. I że jest możliwe stworzenie relatywnie prostego mechanizmu, który wydajnie posortuje całą zawartość komputera wg wartości danych.
W kilku ostatnich latach prawdziwą furorę robi oprogramowanie typu ransomware, szyfrujące dane na dysku czyjegoś komputera i żądające następnie okupu za ich odzyskanie. Popularność tego oprogramowania może skłaniać niektóre osoby do prób podążenia za tym trendem i napisania własnego programu tego typu w nadziei na „ustawienie się” na całe życie.
A więc stało się. Jakiś wirus zaszyfrował Twoje dane. Jeśli zapłacenie okupu odpada, to masz w zasadzie dwie możliwości: powierzyć odzyskanie tych danych firmie, która odzyskiwaniem danych zajmuje się profesjonalnie, wykonując takie usługi po kilka razy dziennie – lub próbować je odzyskać samodzielnie, z lepszym lub gorszym efektem, ale nikomu nie płacąc.
Pracę w polskich firmach, od mikrofirm zatrudniających jedną osobę, aż po polskie oddziały wielkich korporacji, w większości cechuje nieufność przełożonych wobec podwładnych i brak wzajemnego zaufania. Prowadzi to do wdrażania coraz bardziej paranoicznych zabezpieczeń, próbujących chronić wszystko, co ma jakąkolwiek wartość, przy okazji zaś coraz bardziej zmniejszających realną produktywność.
Ze względu na olbrzymie zainteresowanie, jakim cieszy się nasz poprzedni artykuł, zdecydowaliśmy się pozmieniać plany na kolejne artykuły i już dzisiaj dać Wam kolejną garść porad, jak bronić swej prywatności. W dzisiejszym odcinku opiszemy, w jaki sposób osoby działające przeciwko Tobie mogą dobrać się do Twojego komputera, oraz jak się przed takimi sytuacjami skutecznie zabezpieczyć.
Panuje dość powszechna opinia, że system Windows nie jest systemem bezpiecznym. Czy jest ona zgodna z prawdą i nadal aktualna? I czy da się skutecznie zabezpieczyć Windows?
Oto bardzo ciekawy raport dot. bezpieczeństwa Windows i innego oprogramowania Microsoftu w roku 2014. Raport ten jednoznacznie pokazuje, jak wielkim zagrożeniem jest codzienna praca w systemie Windows na koncie o uprawnieniach administracyjnych.
W naszym poprzednim artykule wymieniliśmy włączone zasady ograniczeń oprogramowania (SRP, Software Restriction Policies) jako jedno z podstawowych wymagań. Cóż to takiego SRP? Jest to mechanizm zastosowany po raz pierwszy w Windows XP, ograniczający możliwość wykonywania programów na podstawie spełniania określonych kryteriów.